środa, 14 października 2015

WYJECHAĆ CZY NIE ?? OTO JEST PYTANIE.




Codziennie wielu ludzi zastanawia się co zrobić z własnym życiem. Codziennie też, pośrednio lub bezpośrednio spotykamy się z sytuacją, że pieniędzy brak. Panie za sklepowymi ladami narzekają, że słabe zarobki, a fryzjerki w swoich małych zakładach poznają kolejną historie o ludziach, których los nie oszczędza. Nie oszukujmy się. Pieniądze ponoć szczęścia nie dają, ale pozwalają szczęśliwiej i spokojniej żyć. Wtedy rodzi się pytanie - co robić, jak zarobić?? Pada też coraz częstsza i popularniejsza odpowiedź-EMIGRACJA. Zastanawiamy się czy damy radę, ale myślimy też, że skoro paru naszych znajomych i miliony nieznajomych dało radę, to dlaczego my mielibyśmy nie dać?? Zaczynamy o tym codziennie rozmyślać, radzić się rodziny, szukać kontaktów i pomocy u znajomych, którzy już na emigracji są. Mijają dni lub tygodnie, kasa na bilet autobusowy czy lotniczy odłożona, walizka spakowana, morze łez na pożegnanie z rodziną, przyjaciółmi i rodzinnym miastem wylane. Ruszamy w drogę i od nas teraz zależy czy emigracja będzie tylko tęsknotą i udręką, czy może stanie się dla nas życiową przygodą.












P.S Moim miejscem na obcej ziemi jest Leeds. Zdjęcia pokazują Londyn bo to właśnie to miasto najbardziej kojarzy nam się z walką o lepsze życie czyli emigracją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz